- Weronika chodź tu. Musimy pogadać - jej głos był wprost przerażający. I te oczy.... brrr, otrząsłam się w duchu.
- Co zrobiłam? Byłam przecież grzeczna - starałam być potulna jak baranek.
- Nie, to nie ty - roześmiała się. Mi tam nie było do śmiechu.
- No to jest tak, dostałam świetne zlecenie, normalnie po nim będę spać na funciakach. Zobaczysz może kupie nawet nowe mieszkanie - nadawała jak opętana.
- W czym jest haczyk? - nie chciałam być niegrzeczna, no ale ciut mi się spieszyło.
- Muszę wyjechać na parę dni. ale nie bój się. Uwinę się , mówię ci. Wszystko będzie cacy. Mama sie nie dowie, zostanie to między nami, oki?
- Oki - powtórzyłam za nią.
- To świetnie, już cię kocham. To masz listę rzeczy które zrobisz, oki? W niedziele będzie przychodziła do Ciebie Dolores ( ^.^), koleżanka z pracy. No to lecę, papatki.
Uff.. mam ją już z głowy. Jupi! Cała chata moja, cała chata moja! Cieszyłam się, że mogę robić co chce. Przez pół dnia zajadałam się popcornem z supermarketu, oglądając tanie romansidła. Spłakałam się na nich jak mops. A następnego dnia na nogach byłam już o 6. Filmy szkodzą mojej mózgownicy. Pooglądałam moje kochane anime Bakemonogatari. Straciłam poczucie czasu i spojrzałam na zegarek dopiero o 14. Kurde, kurde, KURDE! Zapomniałam o imprezie! Jak mogłaś idiotko! W pośpiechu nie mogłam nic znaleźć. usiadłam wzięłam 3 wdechy i policzyłam do 10. Uspokoiło mnie trochę . Szybki makijaż, spojrzenie w lustro i już. Jestem gotowa. Idę. Zamknęłam drzwi. Schody tak jakoś dziwnie stukały. Może wybijały moje ostatnie chwile? Kurcze, uspokój się, idziesz tylko na imprezę! A jak mi się coś stanie? Co ma mi się stać? To tez ludzie. Chwila, czy ja rozmawiam ze sobą? Arrr... Wpadam już w paranoje! Siadłam mocno na ławce obijając sobie tyłek. Świetnie - pomyślałam. Siedziałam kilka minut w ciszy. Chyba było mi lepiej. Strasznie wkurzało mnie stukanie tych szpilek. Stanęłam przed ogroomną willa. Zamurowało mnie trochę. Zapukałam i otworzyły się drzwi ....
---------------------------------------
Jak ktoś chce popłakać ze mną to macie:
http://www.youtube.com/watch?v=4OjiOn5s8s8
---------------------------------------
Jak ktoś chce popłakać ze mną to macie:
http://www.youtube.com/watch?v=4OjiOn5s8s8
świetne
OdpowiedzUsuńDzisiaj wszytkie rdz czytałam
zajebiste!!
zapraszam do mnie
http://ineedyoutolie.blogspot.com/
Dzięki za opinię.
UsuńA twoje opowiadanie jest wręcz boskie :)